Rutyna czy bardziej lenistwo?

W życie każdego z nas wdaje się rutyna. Szczerze mówiąc myślałam, że jestem wyjątkowa i wcale mnie to nie dotyczy. Niestety, okazało się że i mnie złapała w swoje złe sidła. Jak to wygląda u mnie? Wręcz banalnie! Wstaje, pale papierosa, idę do pracy, pije kawę, wracam do domu i to tak naprawdę tyle (omijając szczegóły oczywiście jak kąpiel, jedzenie itp). Jednak czy to wszystko to bardziej rutyna czy czyste lenistwo?

Moim zdaniem rutyna jest efektem lenistwa. Umówmy się - rutyna jest dla nas wygodna. Odpowiada nam takie spokojnie, jednostajne życie. Jednak czy chcemy tak żyć naprawdę? Bez żadnych uniesień, przygód, niespodzianek?
Mnie ta rutyna już męczy, jest dołująca. Jak sobie staram z nią radzić? Mam dla was kilka "domowych porad"

1) Znalazłam swoje hobby, w którym się spełniam w 100%. Oczywiście są to moje blogi, których pisanie sprawia mi wielką frajdę. Człowiek bez zainteresowań to nie człowiek. Po to Bóg dał nam mózg (nie każdemu po równo, ale no nic) i różne talenty aby wykorzystywać je jak najlepiej. Umiesz śpiewać/tańczyć/pisać lub świetnie składasz origami czy cokolwiek innego? To rób to, poświęcaj temu czas! Czasu spędzonego na przyjemności nigdy nie żal.

2) Zrób coś szalonego! Skok na bungee? Podróż autostopem? Lub cokolwiek innego! To te małe szaleństwa mogą podnieść poziom adrenaliny i dać nam mocnego kopa. Wystarczy ruszyć głową! Nie możemy starać się ciągle być tacy poważni i zadufani bo jesteśmy dorośli. I co powiesz jak Anioł na wejściu do nieba spyta, czy spełniłeś się w swoim ziemskim życiu? "Nie, sorry, dałem się rutynie".

3) Staraj się coś zmieniać. Nie pozwalaj aby ciągle wszystko wyglądało tak samo. Możesz przemeblować pokój, ściąć włosy, zmienić swój sposób odżywiania. Każda zmiana (oczywiście ta dobra) sprawia, że czujemy się lepiej no i oczywiście rutyna nie ma z nami szans. 

To są moje sposoby na rutynę. A jakie są Twoje?

Komentarze

  1. Naprawdę świetne sposoby na rutynę mnie jeszcze nie dopadłam no ale pewnie gdy zacznie się szkoła będzie gorzej. Świetnie piszesz.
    Pozdrawiam
    Love-styl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałabym skoczyć na bungee, ale mam lęk wysokości :D Świetnie napisany post! :)
    http://justynaksiazek.blogspot.com/
    LINK DO KANAŁU

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez się boje, ale obiecałam sobie ze kiedyś spróbuję ;)

      Usuń
  3. Punkt 3 u mnie zawsze się sprawdza :D Przestawianie zwykłego wazonu w pokoju, a jakoś od razu mi lepiej.
    Mnie niestety rutyna dopada zazwyczaj we wrześniu Grrrr

    OdpowiedzUsuń
  4. W moim przypadku są to:
    - książki róneeego rodzaju :D,
    - kino,
    - siłownia,
    - często zmieniam pracę,
    - raz na jakiś czas wyjeżdżam w Bieszczady do rodzinki,
    - makijaż :D tak- makijaż ( bardzo rzadko się maluję więc to dla mnie odskocznia od rutyny podczas dnia).
    Jak na razie to tyle :D ale Twoje pomysły są całkiem cool. :)
    http://bylasobiepanda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Też są świetne ;) dzięki za mile słowa ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty